Sterylizacja kota

Mam kotkę i chciałabym ją wysterylizować, z tym że nie jestem jeszcze do tego do końca przekonana gdyż wiem, że kotki po sterylizacji tyją. Czy mógłby Pan doktor wypowiedzieć się w tej sprawie?

Sterylizacja kotek polega na usunięciu jajników i macicy (lub tylko jej części). Jest to zabieg prosty wymagający jedynie 1 cm linii cięcia. Kotka generalnie szybko dochodzi do siebie. Oczywiście zabieg przeprowadzany jest w narkozie, która jest stosunkowo bezpieczna. Nigdy nie zdarzyło mi się, aby kotka się nie wybudziła. Bardzo wielu właścicieli kotów decyduje się na sterylizację kotek czy też kastrację kocurów. Oto kilka różnych powodów:

  • Koty cechują się dużą płodnością. Sterylizacja pozwala trwale pozbawić kotkę potomstwa.
  • Zapobiega powikłaniom związanym z ciążą i porodem.
  • Eliminuje często bardzo uciążliwe objawy związane z rują tj. apatia, agresja, miauczenie, ocieranie się o różne przedmioty. U kotek, jeżeli nie dojdzie do zapłodnienia, ruja może występować jedna po drugiej niezależnie od pory roku. Prowadzi ona wówczas bardzo często do rozstroju nerwowego u właścicieli, którzy skarżą się na nieprzespane noce.
  • Zapobiega nowotworom narządów rodnych czy też ropomaciczem. Wspomnę tu też, że zabieg sterylizacji moim zdaniem najlepiej jest wykonać u kotek w wieku 8 miesięcy, a u kocurów w wieku 6 miesięcy. Wczesna kastracja kocurów eliminuje znaczenie terenu, co zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi, a sama kastracja zmniejsza agresję terytorialną i bójki z innymi kotami, przez co można zapobiegać trudno gojącym się ranom po pogryzieniu.

Aktualnie około ¾ kotów odwiedzających lecznice weterynaryjne to osobniki kastrowane. Ma Pani rację, że często kotki po sterylizacji tyją, gdyż zapotrzebowanie energetyczne kotek spada o około 30%, a ich apetyt wzrasta o około 20%. Czyli o około 50% może nastąpić „przejedzenie”. Wielu właścicieli cieszy się, że ich kotka czy kocur ma dobry apetyt i dostarczają im pokarmu do woli. Nie trudno przewidzieć, że po kilku miesiącach z kotki 3 kilogramowej robi się kotka 4-6 kilogramowa. Problem leży wyłącznie w ilości i jakości pożywienia, jak również w tym, że kotki mają na okrągło dostęp do jedzenia w misce czy przy stole właścicieli. Koty należy karmić 2 razy dziennie karmą dostosowaną do ich potrzeb. Karma powinna zawierać (szczególnie dotyczy to kotów trzymanych wyłącznie w mieszkaniach) zwiększoną ilość białka, co pobudzi perystaltykę jelit oraz zwolni przyswajanie składników pokarmowych. Karma dla kastratów powinna posiadać niski indeks glikemiczny, to znaczy, że po najedzeniu cukier powinien występować we krwi na stosunkowo niskim poziomie, co będzie hamowało wyrzut insuliny i magazynowanie energii w formie tkanki tłuszczowej. Jeżeli pojawią się u Państwa kota problemy z otyłością to warto udać się do lekarza weterynarii, który podpowie jak należy kota żywić. Ja osobiście wolę stosować diety weterynaryjne, które odchudzają „bezboleśnie”. Firma Hill`s posiada dietę R/D, która jest typową dietą odchudzającą oraz dietę W/D, która zapobiega gromadzeniu się tkanki tłuszczowej.